
Aportowanie to jedna z tych aktywności, które łączą w sobie wszystko, co najlepsze w relacji człowiek–pies: zabawę, współpracę i wspólne sukcesy. Rozsądnie i poprawnie nauczony aport staje się nie tylko formą rozrywki, ale i elementem codziennego treningu posłuszeństwa, a nawet sposobem na rozładowanie napięcia u psa oraz zaspokojenie jego potrzeb. W końcu pogoń za łupem to naturalne psie zachowanie, które od pokoleń zakodowane jest w jego genach.
Choć wiele osób sądzi, że aportowanie to coś, co pies powinien robić “sam z siebie”, w praktyce okazuje się, że nauka poprawnego aportu wymaga czasu, cierpliwości, a także znajomości kilku podstawowych zasad, które postaramy się dzisiaj przybliżyć!
Spis treści:
-
Czym jest aportowanie – więcej niż tylko zabawa
-
Kiedy rozpocząć naukę? Etapy rozwojowe psa
-
Jak nauczyć psa aportowania – instrukcja krok po kroku
-
Najczęstsze błędy w nauce aportu
-
Jakie psy najchętniej aportują?
-
Sygnały stresu i frustracji – czego unikać?
-
Zabawy rozwijające umiejętność aportu
-
Podsumowanie i porady końcowe końcowe do treningu aportowania
Czym jest aportowanie – więcej niż tylko zabawa
Aport to coś znacznie więcej niż tylko radosna zabawa w rzucanie piłki. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie chodzi wyłącznie o to, by pies pobiegł za przedmiotem, po czym, szybciej lub wolniej, wrócił z nim do opiekuna. W rzeczywistości aportowanie to złożone zachowanie, które angażuje zarówno fizyczne, jak i umysłowe zdolności psa, a przy tym wymaga od niego współpracy, koncentracji i kontroli impulsów. Jest to złożona umiejętność, która:
-
rozwija posłuszeństwo i komunikację,
-
uczy psa kontroli nad emocjami (nie pogonić od razu, poczekać na sygnał),
-
wymaga od psa powrotu z przedmiotem i jego oddania.
W profesjonalnym szkoleniu (np. psów pracujących lub myśliwskich) aportowanie jest podstawowym narzędziem pracy, które wykorzystuje naturalne instynkty psa: łowieckie, tropiące i współpracy z człowiekiem. Dobrze przeprowadzony trening aportu ma ogromną wartość wychowawczą. To także świetny sposób na rozładowanie energii, ćwiczenie samodzielności i wspieranie pracy umysłowej, zwłaszcza gdy wprowadzamy elementy szukania, aport zapachowy czy rozróżnianie przedmiotów po nazwie. Aport to zatem nie tylko rozrywka – to narzędzie budowania relacji opartej na zaufaniu i wspólnym działaniu.
Kiedy rozpocząć naukę? Etapy rozwojowe psa
Dobrą wiadomością jest to, że każdy pies może nauczyć się aportować – niezależnie od płci, rasy, czy wieku. Im wcześniej rozpoczniesz trening, tym lepiej! Kluczem jest jednak dostosowanie ćwiczeń do etapu rozwoju:
Szczenię (2–6 miesięcy):
-
Zabawowe formy aportu oraz szarpanie różnymi zabawkami, bez nadmiernego wymuszania ruchu!
-
Nauka motywacji i bliskości opiekuna: pochwały, nagrody, smakołyki.
-
Budowanie pozytywnego skojarzenia z trzymaniem przedmiotu oraz zabawą z przewodnikiem.
Na tym etapie warto wyposażyć się w: lekkie pluszaki, niewielkie piłeczki oraz miękkie szarpaczki (przedmioty muszą być dość małe, tak by pies nie miał problemu z utrzymaniem zabawki). Pamiętaj, że u młodych psiaków najbardziej liczy się zabawa i pozytywne skojarzenia – tylko w ten sposób uda Wam się zbudować dobre fundamenty do dalszej pracy nad aportem. Szczeniaki szybko się rozpraszają i męczą, dlatego postaw na częstsze, ale krótkie sesje treningowe, z czasem zobaczysz, że pies trzyma aport dłużej.
Młody pies (6–12 miesięcy):
-
Nauka konkretnych komend, np.: „przynieś”, „puść”, czy „złap”.
-
Szlifowanie umiejętności wymiany zabawek.
-
Wprowadzanie nowych zabawek, np. porządniejszych piłek lub pierwszego frisbee.
-
Praca nad szybkim powrotem z zabawką i jej oddaniem.
-
Dokładanie rozproszeń.
-
Nagradzanie psa.
Na tym etapie pies powinien już rozumieć, że źródłem najlepszej zabawy jest zawsze jego opiekun, a zatem samotne bieganie z zabawką nigdy nie będzie opłacało się tak, jak powrót po nagrodę w postaci smaczka, chwili szarpania, czy kolejnego rzutu. Dobrze, aby taki psi nastolatek cenił sobie sam akt zabawy z człowiekiem, a nie konkretne przedmioty. Dlatego upewnij się, że w czasie treningu Twój pupil chętnie bawi się różnymi zabawkami, nawet tymi mniej dla niego atrakcyjnymi. To pozwoli zbudować Ci solidne podstawy do porządnego aportu w wieku dorosłym.
Dorosły pies
Możliwość rozbudowanego treningu bez ograniczeń: aport wodny, przynoszenie nazwanych przedmiotów, a może aport z rozróżnianiem kolorów lub zapachów?
Aport to umiejętność, którą warto utrwalać przez całe życie czworonoga, również w wieku dorosłym, a nawet seniorskim. Praca z dorosłym psem otwiera przed przewodnikiem nowe możliwości: od wydłużonych sesji treningowych, po wprowadzanie rozmaitych wariantów i modyfikacji aportu.
Uwaga! Pamiętajmy, że nie każdy ma możliwość rozpocząć przygodę z treningiem w wieku szczenięcym. Jednak nic straconego! W kolejnych krokach dowiesz się, jak od zera nauczyć psa aportować. Gdy Twój psiak jest dorosły, warto nadmienić, że być może będzie potrzebował częstszego spędzania czasu na nauce, cierpliwości i konsekwencji, zwłaszcza jeśli wcześniej nie był szkolony.
Jak nauczyć psa aportowania – instrukcja krok po kroku
Krok 1: Wybór odpowiedniej zabawki
-
Nie ma aportu bez “zdobyczy”! Ale nie każdy przedmiot nadaje się do takiej zabawy. Wybierz coś:
-
trwałego,
-
bezpiecznego dla zębów i dziąseł,
-
odpowiedniego wagowo do wielkości psa,
-
atrakcyjnego sensorycznie (np. piszczącego, pachnącego lub z materiału przypominającego ofiarę, np. prawdziwego lub sztucznego futerka).
W sklepie znajdziesz:
-
piłki na sznurku – np. marki Liker
-
frisbee z miękkiej gumy – idealne do pierwszych lotów lub nauki szarpania,
Krok 2: Budowanie wartości zabawki
-
nie zakładaj, że pies od razu pobiegnie za piłką. Musisz zbudować pozytywne emocje wokół zabawki:
-
baw się nią razem z psem – na początku w przeciąganie lub podrzucanie,
-
wprowadź ją jako nagrodę (np. zamiast smakołyka),
-
nie zostawiaj jej psu „na co dzień” – niech zabawka pojawia się tylko przy Tobie.
Krok 3: Nauka aportowania na krótkim dystansie
-
Zacznij od odległości 1–2 metrów, najlepiej w zamkniętej przestrzeni (korytarz, pokój):
-
Połóż zabawkę (na tym etapie unikaj jeszcze gwałtownego wyrzucania aportu).
-
Kiedy pies podniesie ją, zachęć go głosem.
-
Cofnij się – pies instynktownie podąży za Tobą.
-
Nagradzaj za każdy krok w twoją stronę, chwal psa – nawet jeśli jeszcze nie oddaje przedmiotu!
Porady:
-
Jeśli Twój pies zna kliker, użyj go – łatwiej zaznaczyć poprawne zachowanie.
-
Jeśli chcesz, możesz dodać także etap nauki samokontroli w oczekiwaniu na zwolnienie do zabawki. Pies powinien wtedy cierpliwie czekać, aż dostanie komendę na ruszenie w stronę zdobyczy.
-
Możesz skorzystać z linki lub smyczy, aby uniemożliwić psu ucieczkę z zabawką i utrwalanie niepożądanego zachowania. Czasem nawet bardzo delikatne pociągnięcie smyczy w odpowiednim kierunku pozwala psiakowi zrozumieć, czego od niego oczekujemy.
Krok 4: Oddanie zabawki
-
Najlepiej uczyć psa oddawania przez wymianę na:
-
drugą zabawkę,
-
wyjątkowo smakowity kąsek,
-
kliknięcie i pochwałę po oddaniu przedmiotu.
Pamiętaj, aby decyzja o oddaniu zabawki wychodziła od pupila. Większość psów szybko uczy się, że oddanie zabawki oznacza jeszcze lepszą nagrodę.
Krok 5: Utrwalanie i zwiększanie dystansu
-
Gdy pies rozumie mechanizm aportu, zacznij ćwiczyć:
-
na zewnątrz (ogród, park),
-
na dłuższej lince treningowej (5–10 m),
-
przy większych rozproszeniach.
Na każdy z tych etapów poświęć tyle czasu, ile tylko będzie potrzebował Twój psiak. W razie potrzeby wróć do podstaw. W aporcie nie ma drogi na skróty - próby pomijania któregokolwiek istotnego kroku, odbiją się na Was w przyszłości.
Najczęstsze błędy w nauce aportu
Zbyt wczesne rzucanie zabawki – pies nie rozumie jeszcze zasady, a już jest wrzucany na głęboką wodę. Nie wie wtedy, jakie są kolejne etapy aportu, przez co próbuje traktować zabawkę jak własną zdobycz, która nie opłaca się podzielić. Najpierw doszlifuj podstawy.
Gonienie psa za zabawką – wzmacniasz uciekanie, nie oddawanie. Takie przyzwyczajenie jest później trudno odwrócić, dlatego warto o tym pamiętać od samego początku nauki. To pies powinien gonić nas z zabawką, a nie my jego!
Zmienianie komend – mów zawsze to samo (np. „aport”, a nie raz „weź”, raz „daj”). Komendy powinny być dla psa jasne i zrozumiałe.
Zabieranie zabawki na siłę – to budzi frustrację i chęć obrony zasobów, co oddala Was od idealnego aportu. Oddanie zabawki przewodnikowi powinno nastąpić na skutek decyzji psa który wie, że w zamian za to, dostanie coś jeszcze lepszego.
Przeciąganie treningów – sesja powinna trwać 3–5 minut. Pies nie potrafi skupić się tak długo jak człowiek. Jedną z gorszych rzeczy, które mogą sabotować aport Twojego psa, jest nuda w czasie sesji. Jeśli pies traci zainteresowanie, to znaczy że przeciągnęliśmy czas treningu. Idealny moment na zakończenie ćwiczeń jest wbrew pozorom wtedy, gdy pies jest jeszcze nadal podekscytowany i chętny do współpracy. Warto zakończyć trening znaną psu komendą, np. “koniec”.
Nieodpowiednia metoda – nie każdy pies działa tak samo. Warto próbować i kombinować, a strategię treningową dobrać pod pupila indywidualnie.
Utrwalanie obsesyjnego i monotonnego aportu – pamiętaj, że aport to zabawa, która powinna zmęczyć psa w pozytywny sposób. Zdarza się, że psy same proponują aport jako zachowanie powtarzalne, kompulsywne. Taki aport tylko pobudzi psa i nawet jeśli na chwilę wymęczy go fizycznie, to na dłuższą metę może prowadzić do sytuacji, w której pupil stale i natarczywie podsuwa właścicielowi piłkę do rzucania. W przypadku takich psów warto popracować nad innymi formami zabawy i wpleść elementy treningu umysłowego, a sam aport ograniczyć do minimum.
Jakie psy najchętniej aportują?
Warto pamiętać, że aportowanie opiera się na instynkcie łowieckim, który u niektórych ras jest silniej rozwinięty niż u innych. W uproszczeniu, aport imituje kolejne etapy polowania. U psów myśliwskich, np. retrieverów i spanieli ten instynkt jest tak silny, że często wystarczy niewielki trening, by wykształcić piękny, naturalny aport. Takie psy same proponują pożądane zachowanie, którym wystarczy odpowiednio pokierować i je utrwalić. U innych ras (np. molosów czy psów niezależnych, jak husky czy charty) umiejętność aportu trzeba budować bardziej świadomie, etapami i przy użyciu właściwej motywacji.
Sygnały stresu i frustracji – czego unikać?
-
Zwracaj uwagę na mowę ciała psa. Jeśli pies:
-
ziewa, odwraca głowę, liże nos – może być zestresowany,
-
nie chce przynieść zabawki – coś może być niejasne,
-
unika bliskiego kontaktu – możliwe, że zabawa stała się presją,
-
odchodzi węszyć lub odpocząć – prawdopodobnie jest znudzony.
Zadbaj o odpowiednią atmosferę: spokój, dużo pochwał, krótkie sesje, uważna obserwacja zachowania. Wyznaczaj łatwe i zrozumiałe zadania, pozwól zwierzakowi osiągać sukcesy, bo wtedy uczy się najlepiej! Pamiętaj, że psy to żywe stworzenia, które także miewają gorsze i lepsze dni – nie należy o tym zapominać.
Zabawy rozwijające umiejętność aportu
„Zamiana” – dwie zabawki
Rzuć jedną zabawkę. Kiedy pies do niej podejdzie, pokaż drugą i zachęć go do powrotu i zabawy. To doskonały sposób na naukę oddawania. Pokaż psu, że najlepsza zabawa zawsze jest tam, gdzie Ty. Zacznij od układu, w którym rzucasz psu przeciętną zabawkę, a Ty wyciągasz jego ulubioną, bardziej atrakcyjną.
„Aport w ciemno”
Ukryj zabawkę i wyślij psa do szukania. Gdy znajdzie i przyniesie zabawkę, porządnie go pochwal. Jest to świetne ćwiczenie węchowe i rozwijające samodzielność oraz pewność siebie.
„Nazwij aport”
Naucz psa rozpoznawania kilku zabawek po nazwie – to ćwiczenie rozwija koncentrację i uważność na słowa przewodnika.
Podsumowanie i porady końcowe do treningu aportowania
-
Aport to świetna aktywność dla psa – pod warunkiem, że jest wprowadzana mądrze.
-
Najważniejsze to: dobra zabawka, spójna komenda, cierpliwość i pozytywne wzmocnienie.
-
Nie zniechęcaj się, jeśli pies nie przyniesie zabawki od razu – dla niego to nowa gra, której musi się nauczyć.
-
Regularne, krótkie sesje, właściwa motywacja i wspólna zabawa przyniosą efekty szybciej, niż myślisz!
Masz pytania lub chcesz dobrać zabawkę idealną do wieku i temperamentu swojego psa? Skontaktuj się z naszym zespołem lub odwiedź sklep stacjonarny. Jesteśmy tu, by
pomóc Ci w budowaniu lepszej relacji z Twoim pupilem! Kto wie, może niedługo zobaczymy się na zawodach?